Derrick, Thomson i Thomson, Magnum i Poirot to imiona zarówno fikcyjnych detektywów, jak i szczurów, które mają być szkolone do celów policyjnych. Jeden szczur kosztuje zaledwie 10 euro i może teoretycznie rozróżnić wiele zapachów, począwszy od prochu, aż do narkotyków.
Holenderska policjantka Monique Hamerslag twierdzi, że szczury potrzebują od 10 do 15 dni, aby nauczyć się rozpoznawania konkretnego zapachu. W porównaniu do ośmiomiesięcznego kursu dla psów jest to niezwykle krótki czas treningu. Ponadto gryzonie nie wymagają dużo miejsca i ciągłej opieki. Te cechy sprawiają, że gryzonie są dobrą, aczkolwiek specyficzną alternatywą dla psów tropiących. Ciekawostką jest to, że do pracy lepiej nadają się samce szczurów.
Derrick - duży czarno-brązowy szczur - nauczył się rozpoznawać zapach prochu. W ciągu dwóch sekund wie, w którym pojemniku znajdują się ślady niebezpiecznej substancji. Po charakterystycznym kliknięciu w nagrodę otrzymuje ulubione ziarna słonecznika.
Wykrywanie obecności prochu jest niezwykle pożądaną umiejętnością zwierząt, przydatną szczególnie, gdy istnieje podejrzenie strzelaniny.
Źródło: http://phys.org/news/2013-09-dutch-police-rodents-rat-criminals.html
Klaudia Majcher