Dziś swoje honorowe miejsce na warszawskich Polach Mokotowskich znalazła niespotykana do tej pory konstrukcja - hotel dla owadów. Powstał on w ramach najnowszego projektu Greenpeace na rzecz ochrony pszczół i innych owadów zapylających. Uroczystego otwarcia pierwszego ze stu hotelów, jakie powstaną w niedługim czasie w Polsce, dokonał Marcin Bosak.
"Adoptuj pszczołę" to akcja wspierająca owady zapylające. Na stronie http://www.adoptujpszczole.pl/ za symboliczne 2 złote można wirtualnie "wziąć pod opiekę" pszczołę, trzmiela czy innego owada. Czterysta takich adopcji i Greenpeace uzyska fundusze na postawienie kolejnego hotelu dla owadów. Dodatkowo za każdy hotel Tadeusz Baranowski, legenda polskiego komiksu, narysuje fragment obrazka związanego z tymi wspaniałymi stworzeniami. Akcja rozpoczęła się 5 września i potrwa do końca miesiąca.
Hotel dla owadów to budowla z materiałów naturalnych, zapewniająca schronienie, możliwość budowy gniazd, rozmnażania i zimowania różnym gatunkom owadów w miastach. Marcin Bosak, aktor filmowy i teatralny, a także twórca inicjatywy www.tobee.pl , mówi: "Jest to akcja informacyjna, zachęcająca ludzi, aby powalczyli o tych naszych sąsiadów, aby się ich nie bali (niesprowokowane nie żądlą) i mieli świadomość ogromnych konsekwencji ginięcia pszczół i dzikich zapylaczy. Celem jest także zmiana uchwały, która zakazuje budowy uli w miastach, i doprowadzenie do tego, żeby było jak w Sztokholmie lub Berlinie, gdzie powstają miejskie pasieki na dachach budynków."
Uchwała rady miasta Warszawy zakazuje stawiania uli w odległości mniejszej niż 1000 metrów od osiedli mieszkaniowych. W innych europejskich miastach panuje przekonanie, że należy za wszelką cenę pomagać owadom. Przykładowo, we Francji na dachu budynku parlamentu postawiono ule dla pszczół, a w Londynie organizowane są specjalne konkursy na hotele dla "zapylaczy".
Musimy pamiętać, że "zapylacze" to kluczowy element ekosystemów. Zapewniają one oczyszczanie powietrza, wiązanie gleby, łagodzą warunki pogodowe, a także dostarczają źródła pożywienia dla innych zwierząt. Okazuje się, że populacje wielu gatunków owadów zapylających z roku na rok gwałtownie maleją. Bez pomocy ze strony człowieka, te małe stworzenia nie poradzą sobie w coraz to "sterylniejszych" i mniej zielonych, wciąż rozrastających się terenach miejskich.
Jeśli chodzi o pszczoły to statystyki są jednoznaczne: w USA co roku ginie 1/3 pszczół, w Chinach są miejsca gdzie nie ma ich już w ogóle, w Europie, w tym w Polsce ginie co roku 15% - 20% pszczół.
Źródło:
http://wyborcza.pl/1,75476,14573561,Na_Polu_Mokotowskim_powstal_nowy_hotel____dla_owadow.html
Więcej zdjęć na:
http://wawalove.pl/W-Warszawie-powstal-hotel-dla-owadow-Otworzyl-go-znany-aktor-ZDJECIA-sl10935
Zapraszam do zapoznania się ze szczegółami projektów Greenpeace, dotyczących ochrony owadów zapylających:
http://www.greenpeace.pl/projekt_pszczola/
Klaudia Majcher