W lipcu rząd Kostaryki oficjalnie ogłosił kontrowersyjne plany zamknięcia dwóch publicznych ogrodów zoologicznych. Ma to się stać w maju przyszłego roku. Powołuje się on na niedostateczny dobrostan zwierząt w niewoli.
Ponad 400 sztuk mieszkańców zoo zostanie przeniesionych najpierw do prywatnych ośrodków ratowania zwierząt, a następnie po odpowieniej rehabilitacji - wypuszczonych na wolność. Ogrody zoologiczne w Kostaryce prowadzi firma Fundazoo, z którą Ministerstwo Środowiska od 2003 roku próbowało rozwiązać umowę podpisaną aż do 2024 roku. Urzędnikom udało się to osiągnąć, a swoje postępowanie tłumaczą w następujący sposób: "Chcemy pozbyć się klatek i wzmocnić interakcję oraz różnorodność zwierząt w sposób naturalny. Nie chcemy ograniczać czy też zamykać zwierząt, chyba, że w celach ratunkowych lub zachowawczych." - mówi Minister Środowiska René Castro.
Zamknięte ogrody zoologiczne (97-letni Simon Bolivar zoo oraz Santa Ana Conservation Center) zostaną przekształcone w ogrody botaniczne, pierwszy z nich już w przyszłym roku.
Mimo poparcia grup broniących praw zwierząt i wspaniałych przesłanek urzędników, projekt ma swoją zasadniczą wadę - centra ratownicze mogą nie być w stanie przyjąć tylu dodatkowych sztuk zwierząt. W 2013 roku podjęły się opieki 2000 nowych podopiecznych.
Źródło:
http://www.huffingtonpost.com/2013/08/03/costa-rica-zoos_n_3701354.html
http://news.nationalgeographic.com/news/2013/08/130805-costa-rica-animals-zoos-environment-world/
Źródło zdjęcia: http://commons.wikimedia.org/wiki/File:Aalborg_zoo_lion.jpg
Klaudia Majcher