Rosyjskim naukowcom udało się pozyskać krew z 10.000-letniego zamrożonego ciała mamuta włochatego (Mammuthus primigenius) znalezionego w Arktyce. Naukowcy oszacowali jego wiek na 60 lat, w porozumieniu z Uniwersytetem w Jakucku.
Ciało zwierzęcia zostało odnalezione na Wyspach Nowosyberyjskich, gdzie temperatury spadają poniżej -10 stopni Celsjusza. Badacze przypuszczają, że mamut wpadł do wody lub ugrzązł w bagnie i nie był w stanie wydostać się z pułapki. W związku z tym dolna część ciała oraz żuchwa i język są wspaniale zachowane. Zespół był zaskoczony, gdy podczas wydobywania mamuta z lodu, z brzucha mamuta popłynęła ciemna, gęsta krew, a tkanka mięśniowa była nadal czerwona, zupełnie jak świeże mięso. Oprócz zdobycia krwi, badacze odzyskali zęby, kości i tkankę mięśniową. Próbki zostały wysłane do laboratoriów Uniwersytetu w Jakucku.
Odkrycie tak dobrze zachowanego mamuta włochatego może pewnego dnia pomóc naukowcom odtworzyć gatunek. Będzie to możliwe poprzez wymianę jądra w komórce jajowej pochodzącej od słonicy z jądrem pozyskanym od mamuta włochatego. W ten sposób naukowcy stworzą embriony z mamucim DNA, które to będą mogły zostać umieszczone u słonic-biorczyń.
W 2012 roku Uniwersytet w Jakucku (NEFU) podpisał kontrakt z fundacją Południowej Korei, która to w 2005 jako pierwsza na świecie sklonowała psa.
Źródło zdjęcia: http://commons.wikimedia.org/wiki/File:Mammuthus_by_J._Smit.jpg
Klaudia Majcher