Przewlekły ból u kotów często związany jest z chorobą nowotworową, ciężko gojącym się urazem tkanki miękkiej lub nerwowej. Zazwyczaj bardzo trudno go zdiagnozować. W większości przypadków objawy są bardzo subtelne, np.: ukrywanie się i unikanie kontaktu, niechęć do poruszania się i wykonywania normalnych czynności, brak apetytu, wypróżnianie się poza kuwetą czy agresja. Dodatkową trudnością w zwalczaniu bólu u kotów jest bardzo niewielka ilość produktów zarejestrowanych do stosowania u kotów, duże ryzyko działań niepożądanych, czy niemożność określenia ich skuteczności u kotów o spokojnym usposobieniu.
Najlepsze wyniki uzyskuje się stosując różne kombinacje leków. W Stanach Zjednoczonych opioidy i niesterydowe leki przeciwzapalne należą do najczęściej stosowanych. Uzupełniane są przez inne grupy leków.
Buprenorfinę (częściowego agonistę rec. opioidowych) można podawać podskórnie, domięśniowo lub dopoliczkowo. Z badań wynika, że ten ostatni sposób jest dobrze tolerowany przez pacjentów - ma szeroki zakres bezpieczeństwa i wykazuje wysoką skuteczność w zwalczaniu umiarkowanego bólu. Do działań niepożądanych należą: zmiany w zachowaniu, rozszerzenie źrenic, wymioty (występują rzadko). Ostre przedawkowania są rzadkie, można je jednak odwrócić przy zastosowaniu naloksonu.
Coraz więcej badań wskazuje, iż NLPZ oprócz zwalczania bóli krótkoterminowych sprawdzają się przy przewlekłych. Należy jednak pamiętać, że ryzyko działań niepożądanych u kotów może być większe niż u psów a szybkość metabolizmu jest osobniczo zmienna. Dlatego niezbędne są: uważne monitorowanie stanu ogólnego pacjenta, okresowe oceny czynność wątroby i nerek, dobranie najniższej skutecznej dawki a także zaprzestanie podawania, jeśli kot wykaże niechęć do jedzenia lub picia. Stosowanie meloksykamu należy głęboko rozważyć przy jednoczesnym podawaniu leków nefrotoksycznych, hepatotoksycznych, czy bezpośrednio po kuracji glikokortykosteroidami. Nie powinno się także łączyć z inhibitorami konwertazy angiotensyny, lekami przeciwzakrzepowymi, digoksyną, flukonazolem i fenobarbitalem.
W USA amitryptylinę (trójpierścieniowy lek przeciwdepresyjny) podaje się w połączeniu z NLPZ dla kotów z chronicznym bólem neuropatycznym. Zwykle jest dobrze tolerowana, chociaż mogą wystąpić senność lub sedacja. Dodatkowo czasem zauważane są nadmierne ślinienie, zatrzymanie moczu, jadłowstręt, trombocytopenia, neutropenia, wymioty, ataksja, zaburzenia serca. Ze szczególną ostrożnością stosuje się ją u pacjentów z padaczką, z zaburzeniami czynności tarczycy, niemiarowością pracy serca, zapaleniem spojówki i rogówki, jaskrą, cukrzycą.
Prednizolon (glikokortykosteroid) może okazać się szczególnie skuteczny w przypadku bólu związanego z nowotworem, w szczególności wikłanego zapaleniem. Należy pamiętać, aby nie stosować razem z NLPZ.
Choć zwalczanie bólu u kotów stawia przed weterynarzem i właścicielem wiele wyzwań to zastosowanie kombinacji leków może przynieść pożądane rezultaty. Należy jednak zindywidualizować kurację oraz prowadzić ciągły monitoring stanu zdrowia, aby wybrana terapia była najbezpieczniejsza.
http://www.todaysveterinarypractice.com/article.asp?articleid=T1211C07#article
Dagmara Majewska