W schorzeniach oczu, z wyjątkiem nowotworów, stosuje się krótki czas ekspozycji tkanek na działanie niskich temperatur, w zasadzie nieprzekraczający 30 sekund przy podwójnym cyklu oziębiania.
Przy grudkowym zapaleniu spojówek i przeroście grudek chłonnych trzeciej powieki oziębianie wykonuje się głównie aplikatorami powierzchniowymi w cyklu podwójnym przez 15 sekund na każdy cykl. Dla ułatwienia pracy można stosować inne kryterium czasu niezbędnego dla niszczenia zmienionych tkanek. Przemrażanie po przyłożeniu aplikatora po wewnętrznej stronie powieki powinno być tak długie, aby ślady oziębiania były widoczne po stronie zewnętrznej.
Niezależnie od stosowanej metody efekty są bardzo dobre. Zdarzają się przypadki ponownego zachorowania, co należy odróżnić od nawrotu choroby, gdyż czynniki wywołujące mogą działać nadal. Ponowne zachorowanie obejmuje te przypadki kiedy kliniczne objawy choroby powstają nie wcześniej niż w 10 miesięcy po zakończeniu leczenia.
W przewlekłym zapaleniu gruczołu tarczkowego aplikator wewnętrzny wprowadza się od strony spojówki w zmienioną tkankę gruczołu. Ogólny czas mrożenia przy cyklu podwójnym wynosi 20-30 sekund. Stan oczu poprawia się wyraźnie 7 dni po destrukcji, a po 3 tygodniach oczy wracają do normy.
W przypadkach naczyniowego zapalenia rogówki (keratitis pannosa) i zapalenia barwnikowego (keratitis superficialis chronica pigmentosa) niskie temperatury stosuje się jako leczenie wspomagające. W pierwszym schorzeniu oziębia się obwodową część rogówki, w drugim zabieg zastępuje peritomię lub peridektomię czy koagulację naczyń spojówki. Przy keratitis pannosa czas leczenia skraca się przynajmniej o połowę przy keratitis superficialis chronica pigmentosa niszczy się naczynia przy minimalnym wpływie na samą spojówkę.
W leczeniu skórzaka głęboko penetrującego rogówkę zamraża się w cyklu podwójnym (3 x 3) po 10 do 15 sekund na każde mrożenie. Zależnie od kształtu i rozległości zmian używa się aplikatorów powierzchniowych (małe, powierzchniowe narośla) lub wkłuwanych równolegle do powierzchni rogówki w tkankę skórzaka. Zmienione tkanki unosi się na grocie sondy, przez co zmniejsza się możliwość zbyt głębokiego przenikania niskich temperatur, a w efekcie ogranicza niebezpieczeństwo otwarcia komory przedniej, jak to się niekiedy zdarza przy postępowaniu operacyjnym. Uzyskane efekty są porównywalne z wynikami zabiegów operacyjnych.
Jaskra. Działanie niskich temperatur na ciało rzęskowe - cyklokrioaplikację, wykonuje się w przypadkach jaskry przewlekłej, przy całkowitej utracie wzroku, dla zmniejszenia objawów choroby (przekrwienie, ból, zwiększone ciśnienie śródoczne). Kleszczykami chwyta się spojówkę w pobliżu rąbka rogówki i odsłania górny biegun gałki ocznej. W 6-8 punktach w odległości 6mm od krawędzi rogówki mrozi się ciało rzęskowe poprzez twardówkę aplikatorem powierzchniowym średnicy 5 mm w cyklu podwójnym po 15 sekund w każdym punkcie. W wyniku takiego postępowania spadek ciśnienia śródocznego (od 20 do 40 mmHg) w 4-6 dni po zabiegu utrzymuje się przez kilka tygodni. W miarę upływu czasu ciśnienie wykazuje jednak tendencję wzrostową i dla utrzymania go na obniżonym poziomie zachodzi konieczność farmakologicznego współdziałania. Ponowny zabieg w 3-6 miesięcy po pierwszej punktowej kriodestrukcji ciała rzęskowego eliminuje w większości przypadków konieczność podawania leków.
Nowotwory krawędzi powiek.
Krawędź powieki po leczeniu w większości przypadków pozostaje nieuszkodzona. Wysoki procent wyleczeń (ok. 94) oraz doskonałe wyniki kosmetyczne przy równoczesnym eliminowaniu zabiegów plastycznych, które przeważnie muszą być wykonywane po operacyjnym usuwaniu tkanek nowotworowych powodują, iż w praktyce klinicznej kriodestrukcja uznawana jest za metodę z wyboru w leczeniu guzów krawędzi powiek. W niewielkim procencie przypadków w 6-8 miesięcy po leczeniu stwierdza się wznowy. Ponowna kriodestrukcja, lecz wykonana w znacznie większym zakresie, z reguły daje trwałe wyleczenie. W miejscu mrożenia zamiast dwukrawędziowego brzegu powieki powstaje włókniste pasmo, które nie upośledza fizjologicznych funkcji uszkodzonej powieki.
Halina Zembrzycka
Fotografie: Dr n.wet. Jacek Garncarz