Bardzo często można zauważyć, że psy podgryzają trawę. U niektórych stanowi to nawet element codziennych czynności. Z badań wynika, iż przodkowie psów byli oportunistycznymi padlinożercami. Odżywiali się padłymi zwierzętami roślinożernymi pobierając zarówno mięso jak i zawartość żołądków. Współczesne psy, z powodu ewolucji oraz udomowienia, szukają alternatywnego źródła pożywienia pochodzenia roślinnego. Łatwymi do zdobycia są trawy.
Niestety, często dochodzi do zwrócenia treści żołądka. Dzieje się tak kiedy pies połknie źdźbła w całości nie poprzedzając tej czynności odpowiednim ich rozdrobnieniem. Dochodzi wtedy do podrażnienia śluzówki przełyku i żołądka poprzez ostre ściany trawy, a w konsekwencji do odruchu wymiotnego. Częste podjadanie traw może wynikać ze zwiększonego zapotrzebowania pupila na błonnik lub odnalezienia przez niego smacznych roślin.
Niezależnie od przyczyny większość ekspertów nie widzi niebezpieczeństwa w pobieraniu traw przez psa. Uważa się, że mogą zawierać one niezbędne składniki odżywcze, których zauważa się niedomiar w źle zbilansowanej diecie. Jednkże w momencie pojawienia się takich czynności warto wprowadzić do pożywienia zwierzęcia naturalne zioła lub gotowane warzywa, aby uniknąć przypadkowego spożycia pestycydów, czy herbicydów wraz z trawą.
http://www.petmd.com/dog/wellness/evr_dg_eating_grass?page=show#.UUMs4hxhXzw
Dagmara Majewska