"Puppy mill", "puppy farm", czy też po prostu pseudohodowla - są to nazwy miejsc, gdzie nielegalnie, jedynie dla korzyści finansowych rozmnażane są psy w nieodpowiednich dla nich warunkach, znacznie odbiegających od tych, które zapewnione są w legalnych hodowlach zwierząt. Jest to duży problem w wielu krajach na całym świecie.
Według Royal Society for the Prevention of Cruelty to Animals (RSPCA) w Wielkiej Brytanii hodowla zwierząt w "puppy farms" i handel szczeniętami z tych miejsc wzrosły aż o 21% w stosunku do poprzedniego roku. Od stycznia do grudnia 2013 roku RSPCA otrzymało 2034 zgłoszenia, w porównaniu do 2012 roku, w którym było ich prawie o czterysta mniej (1678).
Jeśli chodzi o samo Greater Manchester w Anglii - zanotowano aż 217 zgłoszeń w 2013 roku związanych z pseudohodowlami , a w 2012 roku - 114, co stanowi aż 90% wzrost.
Jak widać ta liczba z roku na rok jest coraz większa. Zwierzęta z pseudohodowli są tańsze, jednak za niską ceną często stoi choroba szczenięcia lub nadmierna eksploatacja jego matki. Jest to trudny temat, który powinien być nagłaśniany w każdym kraju na całym świecie.
Źródło: http://mrcvs.co.uk/en/news/11166/Puppy-farming-calls-on-the-rise,-warns-charity
Źródło zdjęcia: http://commons.wikimedia.org/wiki/File:Welpe_2011.JPG
Klaudia Majcher