W najnowszym numerze czasopisma Emerging Infectious Diseases zamieszono artykuł dotyczący zakażenia psów wirusem Schmallenberg (SBV).
Opisane przypadki miały miejsce we Francji. W marcu 2012 roku zaobserwowano zaburzenia neurologiczne u piętnastodniowych szczeniąt owczarka belgijskiego. W czerwcu tego samego roku pewien lekarz weterynarii zgłosił dziwne objawy w innym miocie - ataksja, zez rozbieżny, skręt szyi oraz zahamowanie wzrostu. Cztery z pięciu szczeniąt zmarły w wieku 5-6 tygodni. Od ocalałego zwierzęcia pobrano próbki krwi, a następnie poddano eutanazji w celu przeprowadzenia sekcji zwłok. Poza skrętem szyi nie zaobserwowano żadnych innych zmian makroskopowych, w związku z czym pobrano od niego mózg, móżdżek, część rdzenia kręgowego oraz płyn mózgowo-rdzeniowy. Zbadano płyn mózgowo-rdzeniowy metodą PCR w kierunku koronawirusów, parwowirusów, Neospora caninum oraz Toxoplasma gondii, jednak wyniki były ujemne. Przeprowadzono także badanie histopatologiczne mózgu, w którym wykryto zmiany zwyrodnieniowe, wakuolizację nerwów i neuropilu oraz niewielką gliozę. W związku z obszarem, na którym szczenięta się urodziły (tym samym, w którym występował wirus Schmallenberg u przeżuwaczy) postanowiono przeprowadzić test ELISA oraz test neutralizacji wirusa (VNT) w identyczny sposób, jak wykonywany jest z surowicy przeżuwaczy. Wyniki były negatywne dla szczenięcia, jednak pozytywne dla jego matki.
W październiku 2012 roku zbadano pozostałe siedem suk z hodowli, z której pochodziły wcześniej wspomniane szczenięta. Pozytywny wynik uzyskano u jednej z nich. W marcu 2013 roku powtórzono badania na próbkach surowicy od dwóch psów wykazujących wcześniej pozytywny wynik. W teście ELISA i VNT wyniki były pozytywne.
Źródło oraz więcej informacji na stronie:
http://wwwnc.cdc.gov/eid/article/19/11/13-0464_article.htm
Źródło zdjęcia: http://commons.wikimedia.org/wiki/File:4weeks_old.JPG
Klaudia Majcher