Wyobrażając sobie dzikiego kota, który poluje, może się wydawać, że nerki, wątroby, serca i inne są normalnym elementami diety. W rzeczywistości zauważono, że większość mięsożernych wykazuje preferencje do tych części zdobyczy, które zawierają najwięcej mięśni szkieletowych. Prawdopodobnie dzieję się tak dlatego, że stanowią one bogate źródło białka, witamin i składników odżywczych. Czy to oznacza, że nie powinno się wzbogacać kociej diety o podroby?
Porównano skład surowych: wątroby, nerek oraz mięśni przypadający na taką samą jednostkę objętości (w poniższej tabeli na 28g). Z zestawienia wynika, że te ostatnie zawierają stosunkowo wyższe stężenia kalorii, tłuszczu, w tym omega-3 oraz wapnia. Natomiast wątroba jest bogata w witaminy A, K oraz żelazo i fosfor, a nerki witaminy A, C, D oraz wapń, żelazo, fosfor i sód. Na podstawie tych danych można wysnuć dwa podstawowe wnioski. Podroby nie powinny stanowić jedynego źródła białka w diecie, podczas gdy całkowite ich wykluczenie mogłoby się wiązać z koniecznością suplementacji.
Należy pamiętać, że surowe wątroba i nerki, ze względu na role jakie wykonują w organizmie, mogą zawierać toksyczne substancje pozostałe w tkankach. Jeżeli, jednak produkt pochodzi od rzetelnego producenta, którego żywiec był zdrowy, nie trzeba się tego nadmiernie obawiać.
Źródło tabeli: http://nutritiondata.self.com/
Źródło zdjęcia: http://commons.wikimedia.org/wiki/File:Cat_and_mouse.jpg
Dagmara Majewska