Jedną z głównych trudności w opracowaniu skutecznej szczepionki przeciwko HIV jest niewiedza naukowców dotycząca wyboru konkretnych części drobnoustroju. Stworzenie szczepionki wymaga skomponowania właściwej "mieszanki" peptydów z komórek T, które uaktywnią organizm gospodarza oraz sprawią, że wykryje on i zwalczy ludzkiego wirusa niedoboru odporności. Naukowcy z Uniwersytetu Florydzkiego oraz Kalifornijskiego dostrzegli potencjał w wirusie FIV, który - jak się okazuje - może stać się niezwykle przydatny w badaniach nad szczepionką przeciwko HIV.
Poszukujemy wirusowych peptydów, które będą mogły wywołać odpowiedź w komórkach T przeciwko HIV i dodatkowo nie zmutują - mówi profesor z Uniwersytetu Florydzkiego Janet Yamamoto. W poprzednich badaniach naukowcy łączyli najróżniejsze peptydy HIV, jednak żadna kombinacja nie była na tyle dobra, aby mogła posłużyć jako komercyjna szczepionka.
Jednak w ostatnim czasie odkryto, że pewne wyizolowane z wirusa białka, wywołujące "kocie AIDS", skutecznie stymulują wytwarzanie ludzkich komórek T, które zwalczają HIV. Informacje dotyczące zaledwie jednego region kociego wirusa mogą być przydatną wskazówką, która przyczyni się do stworzenia kuracji dla całej ludzkości. Profesor Yamamoto i jej zespół wierzy, że wirus FIV może być użyty w celu zidentyfikowania regionów wirusa wywołującego AIDS u ludzi, co nakieruje na właściwe tory strategię pracy nad szczepionką.
Źródło: http://news.ufl.edu/2013/10/01/aids-vaccine/ [dostęp: 10.10.2013 r.]
Źródło zdjęcia: http://commons.wikimedia.org/wiki/File:HIV-1_Virus.png?uselang=pl
Klaudia Majcher